Autor Wiadomość
pola
PostWysłany: Pon 18:52, 05 Cze 2017    Temat postu: obrona mgr

witam.niestety też jestem na tej uczelni za tydzień obrona.czy mogę wiedzieć jak wyglądała sama obrona?
Mika
PostWysłany: Sob 1:40, 18 Lut 2017    Temat postu:

Pani cywińska to zakała tej uczelni. Kopmpletny brak kultury i chamska w obyciu. W żadnej szanującej się uczelni nikt by jej nie zatrudnił po przeczytaniu kilku komentarzy na jej temat. Mój promotor powiedział że zrezygnuje ze współpracy z WSSMIA bo jest zbyt poważnym i szanowanym człowiekiem na to żeby użerać się z tą panią, która w rażący sposób przekracza swoje kompetencje i że nie będzie brał udziału w cyrku jaki pani ania urządza studentom przed obroną. Uważam że WSSMiA dużo traci przez to że nikt tam nie potrafi pokazać pani cywińskiej gdzie jej miejsce.
marta
PostWysłany: Sob 13:57, 21 Lut 2015    Temat postu: Pani Anna Cywińska

Ta szkoła to śmiech!! Proszę się od pół roku o odbiór dyplomu... pani cywińska nigdy nie ma czasu, każe zapisać się na odbiór dyplomu z dwu-miesięcznym wypowiedzeniem a jak już dochodzi do terminu to się nie zjawia!!!!!!!!!!!!!!!! Telefonu też nie raczy odbierać, a jak już odbierze to nie można się z nią dogdać! Tragedia!!!!! Traktuje studentów jak NIC! A nadmienię że płacimy grube pieniądze i to tylko za papierek. Nie polecam i będę odradzala tą szkołę każdemu.
była studentka WSSMIA
PostWysłany: Czw 11:44, 16 Sty 2014    Temat postu:

Ta uczelnia to jakaś żart. Właśnie się obroniłam. Pani ania dalej pracuje i trzęsie całą szkołą. Promotor nie ma tam nic do powiedzenia. Pani ania poprawia prace dyplomowe według swojego uznania, a po wprowadzeniu jej poprawek, znowu poprawia to co już poprawiła i nie da się z nią dyskutować. Także drukujesz oprawiasz, poprawiasz, znowu drukujesz oprawiasz i znowu poprawiasz mimo tego, że promotor już dawno zatwierdził pracę!!!! Bo jej się bardzie podoba słowo "ukazuje" a nie "rozdział przedstawia".
A co się dzieje podczas egzaminów... masakra jakaś. Ta cała pani ania traktuje ludzi dorosłych jak jakieś bydło, zachowanie i sposób odzywania pozostawia wiele do życzenia.
Sam wygląd szkoły to jakieś nieporozumienie. w biurach po kątach są porozkładane prace, testy, leża na parapetach, kartonach nawet na podłodze. Wszędzie są porozstawiane kartony nie ma żadnych szaf. Szkoła wygląda jak by była w trakcie przeprowadzki, niezły burdel tam mają. Czekając na obronę, mogliśmy w międzyczasie pooglądać sobie prace z poprzednich lat jak również przejrzeć wypełnione testy.
A jeszcze jedna ciekawa rzecz - pokój pani ani - uwaga, głęboki wdech przed wejściem, ponieważ pani ania pali papierosy w swoim biurze i w powietrzu można "powiesić siekerę".
Kwiatek
PostWysłany: Pią 11:19, 12 Lip 2013    Temat postu: Obrona- egzamin

A czy jest taka możliwość żebyś powiedział jak wygląda juz sama obrona? Bronię sie za tydzień i zupełnie nie wiem czego sie spodziewać.Pozdrawiam i liczę na odpowiedz Smile
Daniel s.os
PostWysłany: Pią 11:08, 15 Cze 2012    Temat postu: Moja opinia

Ma racje! obie baby trzeba wyrzucić, wtedy uczelni prestiż obruci się o 180 stopni Mr. Green też już tam nie chodzę, wolałem zrezygnować.
Były student
PostWysłany: Pią 10:59, 15 Cze 2012    Temat postu: Podejście uczelni do Studentów

Witam,

cieszę się że znalazłem to "niezależne forum" ponieważ będę mógł się krótko wypowiedzieć na temat uczelni WSSMIA i jej podejścia do studentów, o którym przekonałem się na własnej skórze, zresztą jak się już zdążyło przekonać wielu studentów, którzy także mieli pecha aby w tej uczelni się znaleźć. Prace Magisterskie były sprawdzane bez współpracy i wiedzy promotora, który okazał się całkowitą pierdołą i wogóle nie interesował się przebiegiem pisania pracy, zaś korektą pracy zajmowała się grubiańska i chamska P. ania z dziakanatu, która wskazywała błędy, zaś po przyniesieniu poprawionej wersji znajdowała (wygląda na to, że) inne błędy które wymagały nowszych poprawek i za tym szło kolejne drukowanie pracy i oprawianie pracy. I tak kilka razy. Kim jest ta Pani żeby wydawać takie decyzje? to jest współpraca ze studentem? tej szkole jak każdej innej powinno zależeć na tym aby pomóc studentowi, a nie jeszcze bardziej mu utrudniać! To jest jakiś zwierzyniec a nie uczenia! Inny przykład chamstwa to już tym razem leżał po stronie sekretarki, która chciała decydować o tym kto w jakim terminie przystąpi do obrony nawet jesli zwleka już kilka miesięcy. To było akurat tydzień przed obroną, zadzwoniłem do szkoły z zapytaniem o termin obrony, powiedziano mi że nic na ten temat jeszcze nie wiadomo. Kiedy zadzwoniłem do koleżanki która także czekała na obronę to usłyszałem że obrona jest za tydzień i "kto będzie lub został ten się może bronić" jednak sekretarka jej powiedziała aby o nikomu z grupy nie muwiła o tej obronie. (!) szczerze mówiąc to był dla mnie szok! natychmiast zadzwoniłem do promotora i dowiedziałem się że JESTEM na liście osób broniących się! Jeśli to był żart to wyjątkowo chamski i jesli to było celowe to sami możecie wiedzieć jak nazwać taką panią.
Oczywiście zdaję sobie sprawę że jest wiele uczelnik, które w ten sposób działają ale sprawiedliwość musi być, dlatego dobrze jest przynajmniej wypowiedzieć się na forum. Powiem jedno: Ta szkoła to kompletny zwierzyniec i mam nadzieję że w końcu natrafią na kogoś któryprzypomni im o manierach a zwłaszacza obu paniom, o którychwspomniałem.
Jeśli chcecie wybrać się na studia to już lepiej każda inna ale nie WSSMIA!!!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group